Speedway of Nations dostarczyło kibicom dużo emocji. Dwudniowe zawody okazały się bardzo wyczerpujące dla żużlowców. Złotych medalistów poznaliśmy dopiero po rozegraniu 44 biegów. Najlepiej spisała się para Emil Sayfutdinow - Artiom Łaguta. Rosjanie w sumie zdobyli 45 punktów.
Polacy zajęli trzecie miejsce, choć po piątkowych zawodach wyprzedzali tylko Niemców. Drugiego dnia Dudek i Janowski pojechali już dużo lepiej docierając do barażu, w którym zmierzyli się z Rosjanami. Niestety pech spotkał Patryka Dudka. Wychowanek Falubazu dostał drugie ostrzeżenie i został wykluczony. Osamotniony Janowski wygrał wyścig, ale to Rosjanie awansowali do finału.
W decydującym wyścigu najlepszy okazał się Tai Woffinden, ale ostatni do mety dojechał Robert Lambert. To oznaczało, że złote medale trafiły w ręce Rosjan.
Patryk Dudek przez 2 dni w sumie zdobył 11 punktów. Dużo lepiej spisał się Maciej Janowski. Wychowanek Sparty Wrocław uzbierał 22 punkty. 3 dorzucił rezerwowy Maksym Drabik. Najlepszym zawodnikiem finałów był Tai Woffinden. Brytyjczyk zdobył 38 punktów, wygrywając 12 wyścigów.