Brutalnie skatował mężczyznę, który zwrócił mu uwagę. 16-latek nie znał litości

i

Autor: PIOTR JEDZURA/SUPER EXPRESS, SHUTTERSTOCK

Koszmarne obrażenia

Brutalnie skatował mężczyznę, który zwrócił mu uwagę. 16-latek nie miał litości

2024-01-11 16:09

Brutalne pobicie pod galerią Focus w Zielonej Górze. 16-latek dosłownie zmasakrował 58-latka, za to, że ten zwrócił mu uwagę. Poszło o kapiszony. Ofierze nikt mu nie pomógł, a jego stan jest straszny.

Zielona Góra. Makabryczne podbicie pod galerią

Do koszmarnego wydarzenia doszło w środę, 20 grudnia, ok. godz.18. Przed wejściem do największej galerii w Zielonej Górze Focus Mall stała grupa nastolatków, którzy strzelali kapiszonami. Przechodzący tamtędy mężczyzna zwrócił im uwagę i wtedy się zaczęło. Jeden z nastolatków wpadł w szał. Rzucił się na mężczyznę i zaczął go katować. Bił jak oszalały. Uderzał i kopał w głowę mężczyznę, za to, że zwrócił mu uwagę.

- Po chwili sprawca pobicia uciekł, a z nim oddalili się także jego towarzysze – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.

Całe zdarzenie nagrały kamery monitoringu. Nagrania zostały zabezpieczone przez policję, która natychmiast rozpoczęła poszukiwania sprawcy.

Koszmarne obrażenia 58-latka

Bardzo ciężko pobity mężczyzna doznał złamania przegrody nosa oraz kości szczęki z przemieszczeniami odłamków. Ma również połamane kości oczodołu z przemieszczeniami. Nastolatek uderzał z taką siłą, że szczęka 58-latka razem z nosem została odłamana od reszty czaszki. Trzymała się tylko na skórze i mięśniach. Skatowany mężczyzna doznał wstrząśnienia mózgu i stracił przytomności.

58-latek trafił do szpitala w Poznaniu, gdzie przeszedł operację na oddziale chirurgii twarzowo-szczękowej. Duży obrzęk twarzy uniemożliwił wykonanie operacji wcześniej. - Mój towarzysz ośmielił się zwrócić uwagę na ich złe zachowanie i za to został dotkliwie pobity – informuje partnerka ofiary.

Podejrzany jest nastolatek z Wałbrzycha

Sprawą zajęli się kryminalni z II komisariatu w Zielonej Górze. Po niespełna trzech tygodniach wpadli na trop prawdopodobnego sprawcy, czyli 16-letniego mieszkańca okolic Wałbrzycha. Gdy ustalili, że gdzie on przebywa, poprosili o pomoc dolnośląską policję. W środę, 10 stycznia, 16-letni bandzior został zatrzymany i trafił do policyjnej celi dla nieletnich w Wałbrzychu.

16-latek będzie odpowiadał jako nieletni. Został już przesłuchany przez dolnośląskich policjantów w miejscu zamieszkania i w obecności matki. - Usłyszał zarzuty pobicia i narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – mówi podinsp. Stanisławska.

Grozi mu za to kara do 5 lat więzienia. - Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako czyn o charakterze chuligańskim, co z pewnością będzie miało wpływ na karę – dodaje podinsp.. Stanisławska.

Decyzję w sprawie 16-latka podejmie Sąd Rejonowy Wydział Rodzinny i Nieletnich.

Nikt nie pomógł bitemu

- Najważniejsze to brak reakcji innych ludzi, a było ich nie mało. Udawali, że nie widzą, jak leżący mężczyzna na chodniku przed drzwi do galerii próbuje zasłaniać się rękami, jest kopany i bity pięściami po głowie – pisze partnerka skatowanego mężczyzny. - Nikt nie pomógł katowanemu mężczyźnie. Nikt nawet na czas nie wezwał policji, która dowiedział się o pobiciu godzinę po zdarzeniu - dodaje.

Pobicie w Koszalinie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki