W niedzielę (20 marca) po godz. 22 posterunkowa Monika Wesołowska - policjantka zielonogórskiej drogówki – wracała po służbie do domu. Jadąc drogą krajową numer 32 z Zielonej Góry w kierunku Krosna Odrzańskiego, zwróciła uwagę na siedzącą za kierownicą volkswagena kobietę, która bardzo dziwnie się zachowywała. Prowadzony przez kobietę samochód jechał zygzakiem, co chwilę zjeżdżając z jednej strony jezdni na drugą.
- To zachowanie zwróciło uwagę policjantki, która podejrzewając, że kierująca może być nietrzeźwa, postanowiła to sprawdzić i ją zatrzymać – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
ZOBACZ TEŻ: Pijany kierowca ciężarówki uciekał przed policjantami w samych skarpetkach
Młoda policjantka wyprzedziła volkswagena, po czym zajechała mu drogę, doprowadzając do jego zatrzymania. Błyskawicznie też wybiegła ze swojego samochodu, żeby zabrać kluczyki siedzącej za kierownicą auta kobiecie. Gdy tylko otworzyła drzwi volkswagena, poczuła silną woń alkoholu. Natychmiast wezwała też na miejsce policjantów z Krosna Odrzańskiego.
Jak się okazało, kierująca volkswagenem kobieta miała w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu. Kobieta została przewieziona na komisariat, a jej samochód został odholowany na parking strzeżony. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą jej nawet 2 lata więzienia.
- Postawa posterunkowej Moniki Wesołowskiej zasługuje na szczególne wyróżnienie, gdyż jest to funkcjonariuszka, która służbę w Komendzie Miejskiej Policji w Zielonej Górze pełni zaledwie od kilkunastu miesięcy – podkreśla Małgorzata Stanisławska.