Rosjanie chcą rewanżu za ubiegły sezon, bowiem Stelmet dwukrotnie ograł Parmę. Najpierw u siebie 88:63, a później w Permie 92:72. Obie ekipy mają taki sam bilans w Lidze VTB – jedno zwycięstwo i trzy porażki. W tabeli zajmują odpowiednio 10 i 11 miejsce.
W Parmie ostoją drużyny jest Arnett Moultrie. Amerykański center zdobywa ponad 20 punktów na mecz i dokłada średnio 8 zbiórek. Dobrze w ataku grają też Maxim Grigoryev i Adas Juskevicius. Patrząc na grę o bu ekip w tym sezonie - powinniśmy się spodziewać ostrej strzelaniny. Rosjanie średnio zdobywają ponad 86 punktów, ale tracą prawie 90.
W Stelmecie Enei BC Zielona Góra nastroje dopisują. Nie co dzień ogrywa się przecież Mistrza Polski różnicą ponad 20 oczek i łamie barierę 100 punktów… Teraz trzeba jednak puścić w niepamięć mecz z Anwilem i skupić się na wieczornym spotkaniu.
Początek meczu Stelmet Enea BC Zielona Góra – Parma Basket Perm o godz. 18.00 w zielonogórskiej hali CRS-u.
Polecany artykuł: