Do zdarzenia doszło 22 lipca. Kobieta robiąca zakupy w jednym z marketów, korzystając z kasy samoobsługowej zapłaciła za nie, ale po transakcji zapomniała zabrać swoją kartę płatniczą.
Wykorzystała to inna kobieta, która przywłaszczyła sobie kartę i za jej pomocą zrobiła zakupy w kilku sklepach na kwotę prawie 500 zł. Kobieta ta kupiła różne artykuły spożywcze, lekarstwa, a także torebkę. W sumie wykonała 15 transakcji korzystając z nie swojej karty. Do Sądu Rejonowego w Zielonej Górze wpłynął właśnie akt oskarżenia w tej sprawie.
W namierzeniu kobiety pomógł monitoring, dzięki któremu policjanci zidentyfikowali ją i odtworzyli przebieg całego zdarzenia. Kobieta została zatrzymana już następnego dnia. Okazało się, że to 51-letnia zielonogórzanka, która nigdy wcześniej nie była karana czy notowana. Jak przyznała policjantom, nie wie dlaczego to zrobiła, chciała wykorzystać okazję, która jej się trafiła, nie pomyślała jednak o ewentualnych konsekwencjach karnych.
Policjanci przesłuchali ją, przedstawili w sumie 16 zarzutów. Jeden za przywłaszczenie karty płatniczej innej osoby i 15 za dokonanie transakcji płatniczej przy użyciu pieniądza elektronicznego bez zgody osoby uprawnionej.
Za posługiwanie się cudzą kartą płatniczą kodeks karny przewiduje karę od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. 51-latka przyznała się do zarzucanych jej czynów i dobrowolnie poddała karze uzgodnionej z prokuratorem. Kobieta będzie musiała oddać nie tylko pieniądze za zakupy, ale także pokryć koszty postępowania sądowego.