Czekał w kolejce na SOR. Nagle rzucił się na ratownika. Dramatyczny finał

Atak na ratownika medycznego w Zielonej Górze

Nie takiego początku tygodnia spodziewał się personel szpitala w Zielonej Górze (województwo lubuskie). Mężczyzna czekający w kolejce na SOR, rzucił się na ratownika medycznego. Ofiara ma połamane żebra. - Przy zatrzymanym mężczyźnie policjanci znaleźli środki odurzające. Śledczy ustalają przebieg i okoliczności zdarzenia. Przesłuchiwani są świadkowie. Sprawca usłyszy zarzuty, najpewniej będzie to czynna napaść na funkcjonariusza publicznego - mówi dziennikarzowi Radia ESKA Zielona Góra podinspektor Małgorzata Stanisławska z miejscowej komendy.

Ratownicy chcą wyższych kar

To kolejny atak na osobę, która chce nieść pomoc. Tego typu zdarzenia wywołują ogromne emocje. Robert Górski, ratownik medyczny przyznaje, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zaostrzenie kar dla sprawców ataków.

Powinniśmy wyposażyć ratowników medycznych, pielęgniarki, lekarzy pracujących w pogotowiu, czy na SOR w tasery, które mogą być wyposażone w kamery wideo, tak żeby zapobiec nadużyciom. Skończmy z 30 godzinami prac społecznych za szarpanie lekarzy, czy pielęgniarek - apeluje Górski.

Pod koniec stycznia opinią publiczną wstrząsnęła śmierć pana Cezarego, ratownika medycznego zabitego w Siedlcach. Mężczyzna był doświadczonym ratownikiem medycznym ze Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej. Miał 64 lata, myślał o emeryturze. Rodzinie i bliskim ofiary raz jeszcze składamy wyrazy współczucia. 

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].