Na tę wiadomość wielu z nas czekało z niecierpliwością. W środę, 27 maja, premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że za kilka dni zniesiony zostanie nakaz zasłaniania ust i nosa. To jedno z założeń czwartego etapu znoszenia obostrzeń w Polsce.
Polecany artykuł:
Od najbliższej soboty, 30 maja, będziemy mogli wyjść z domu bez zakładania maseczki, ale pod pewnymi warunkami. Bez zasłoniętych ust i nosa będziemy mogli poruszać się w przestrzeni publicznej pod warunkiem zachowania 2-metrowego dystansu społecznego. Konieczne będzie zasłanianie ust i nosa w sklepach, środkach komunikacji, kościołach, teatrach kinach, salonach masażu i tatuażu oraz urzędach.
Maseczki będą też obowiązkowe w czasie zgromadzeń do 150 osób na otwartym powietrzu, jeśli nie będzie możliwości zachowania 2 m odległości. Noszenie maseczki nie będzie za to obowiązkowe w czasie wesel. Od 6 czerwca możliwe będzie organizowanie takich uroczystości do 150 osób.
Dystans społeczny albo maseczka
"Jeśli nie jesteś w stanie na świeżym powietrzu utrzymać 2-metrowego dystansu od innych – na przykład na zatłoczonym chodniku – wówczas musisz zasłonić usta i nos. Chodzi o nasze wspólne bezpieczeństwo" - informuje serwis rządowy.
Z obowiązku utrzymania 2-metrowego dystansu społecznego wyłączeni są rodzice z dziećmi wymagającymi opieki (do 13. roku życia), osoby wspólnie mieszkające, osoby niepełnosprawne, osoby, które zasłaniają usta i nos.
Przypomnijmy, ze obowiązek zasłaniania ust i nosa został wprowadzony 16 kwietnia. Maseczki były obowiązkowe w przestrzeni publicznej. Po otwarciu lasów, mogliśmy wchodzić do nich bez zasłoniętych ust i nosa.