Polecany artykuł:
Mecz rozpoczął się od wyrównanej walki i remisu 6:6. Później gospodarze zaczęli odjeżdżać i po chwili prowadzili 21:10. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 31:15 dla Polskiego Cukru Toruń. Druga kwarta to ciągła dominacja torunian. Gospodarze nie mieli problemów ze zdobywaniem punktów, a Stelmet był bezradny. Po 20 minutach zespół trenera Mihevca prowadził 50:31.
Po przerwie Polski Cukier Toruń punktował i na początku trzeciej kwarty prowadził 27 punktami. Na szczęście zielonogórzanie się nie poddali i zaczęli odrabiać straty. Po 30 minutach gospodarze mieli 15 punktów przewagi. W ostatniej kwarcie koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra zniwelowali straty do zaledwie 8 "oczek". By całkowicie odrobić straty zabrakło jednak czasu.
Najwięcej punktów dla Polskiego Cukru Toruń zdobyli Rob Lowery i Karol Gruszecki. W Stelmecie wyróżniał się Markel Starks. Niestety Amerykaninowi zabrakło wsparcia ze strony partnerów.
Drugi mecz półfinałowy w niedzielę o 12.40 w Toruniu, w środę rywalizacja przeniesie się do Zielonej Góry.