Decydujący mecz półfinałowy dużo lepiej rozpoczęli zielonogórzanie. Stelmet Enea BC Zielona Góra grał rewelacyjnie w ataku. Brylował duet Koszarek - Savović. Kapitan Stelmetu tylko w pierwszej kwarcie rozdał 7 asyst, a Serb trafił 7 z 8 rzutów. Na taką grę gospodarze nie potrafili znaleźć recepty. Po 30 minutach zielonogórzanie prowadzili 18-punktami, ale to co wydarzyło się w czwartej kwarcie zapisze się w historii polskiej koszykówki. Stelmet w 5.5 minuty rzucił 11 punktów, a stracił aż...30. Znakomitą końcówkę rozegrali Ivan Almeida i Quinton Hosley, którzy poprowadzili Anwil do zwycięstwa i awansu do finału.
Teraz przed koszykarzami Stelmetu Enei BC Zielona Góra walka o brąz. Pierwszy mecz w niedzielę w Zielonej Górze. Rewanż 2 dni później w Toruniu. O złoto powalczą Anwil i BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski.