Dzieci i nauczyciele ze szkoły podstawowej w Gądkowie Wielkim przeżyli niemały szok, gdy na terenie placówki pojawił się prawdziwy emu. Często mylony ze strusiem, a pochodzący z Australii wielki ptak spacerował jak gdyby nigdy nic wokół budynku. Na miejsce wezwano strażaków, którzy zagnali emu na plac zabaw, gdzie zwierzę zostało znieczulone i zabrane.