Ukradli luksusowego jeepa i rozebrali go na części. Nie nacieszyli się łupem zbyt długo
Kilka tygodni temu dyżurny z komisariatu w Sulechowie otrzymał zawiadomienie od jednego z mieszkańców o kradzieży jego pojazdu marki Jeep Grand Cherokiee wartego 140 tysięcy złotych.
- Jak opowiedział policjantom pokrzywdzony, tego dnia wyjechał jak zwykle do pracy około godziny 7:00, zostawił auto jak zaparkowane w tym samym miejscu co zawsze przed swoją firmą, a po około godzinie samochodu już nie było - tłumaczy podinsp. Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji. - Do działań operacyjnych w tej sprawie przystąpili policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, którzy ustalili tożsamość osób odpowiedzialnych za kradzież.