Śmiertelny wypadek w Zielonej Górze, do którego doszło 13 grudnia, może wywołać znacznie dłuższe konsekwencje niż tylko na okres trwania prokuratorskiego śledztwa. W BMW, które po uderzeniu w przydrożne drzewa, rozpadło się na pół, zginęli 25 i 30-latek. Starszy z nich, Krzysztof, poniósł śmierć 3 dni przed swoimi urodzinami. Zostawił kochającą rodzinę.
Zginął 3 dni przed swoimi urodzinami. Zostawił miłość swojego życia i dwoje małych dzieci [ZDJĘCIA].