Polecany artykuł:
Stelmet zagrał bardzo dojrzale i i już po pierwszej połowie mistrzowie Polski mieli dużą przewagę. Po przerwie gospodarze kontrolowali przebieg meczu i nie pozwolili Anwilowi zbliżyć się na mniej niż 4 punkty. Najskuteczniejszym graczem Stelmetu po raz kolejny w tym sezonie zdobył Vladimir Dragicevic. Czarnogórzec skończył mecz mając na koncie 23 punkty i 10 zbiórek.
Świetnie zagrał też Jarosław Mokros, który imponował walecznością pod koszami i celnie trafiał z dystansu. Kibice w zielonogórskiej hali CRS-u po raz pierwszy mieli okazję zobaczyć w akcji Edo Muricia. Słoweniec zagrał niespełna 8 minut i zdobył 5 punktów.
W Anwilu po 14 punktów zdobyli Ivan Almeida i Michał Nowakowski. Słabo zagrał Josip Sobi. Chorwacki środkowy trafił tylko 2 rzuty na 8 prób. A kolejny mecz w najbliższą niedzielę. Zielonogórzanie podejmą we własnej hali Polski Cukier Toruń. Początek spotkania o 12.40.