Ich ciała wyrzuciło na kilkadziesiąt metrów?! Trzy kobiety nie żyją. Nieoficjalnie: 28-latka osierociła czworo dzieci

i

Autor: Facebook/OSP KSRG KARGOWA, Shutterstock Policja w Zielonej Górze wyjaśnia przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku w Kargowej, którego ofiarami są: 72-, 46- i 28-latka

Tragedia w Kargowej

Ich ciała wyrzuciło na kilkadziesiąt metrów?! Matka, córka i wnuczka nie żyją. Nieoficjalnie: 28-latka osierociła czworo dzieci

2024-06-02 19:08

Policja w Zielonej Górze wyjaśnia przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku w Kargowej, którego ofiarami są: 72-, 46- i 28-latka. Kobiety wracały z festynu z okazji Dnia Kargowej i według wstępnych ustaleń przechodziły przez drogę krajową nr 32 w niedozwolonym miejscu, gdy uderzył w nie kierujący fiatem. Według nieoficjalnych informacji 28-latka osierociła czworo dzieci.

Tragedia w Kargowej. Ofiary przechodziły w niedozwolonym miejscu?

Matka, jej córka i wnuczka to ofiary wypadku w Kargowej, do którego doszło w sobotę, 1 czerwca, w godzinach wieczornych. Do tragedii doszło na ul. Sulechowskiej, przez którą przebiega droga krajowa nr 32. 72-, 46- i 28-latka wracały z festyny organizowanego z okazji Dni Kargowej, a według wstępnych ustaleń kobiety weszły na jezdnię w niedozwolonym miejscu, gdy uderzył w nie prowadzący fiata punto 22-latek. Jak informuje Łukasz Wójcik z TVN24, zrobiły tak nie tylko ofiary, ale też wiele wiele innych osób, które próbowały się dostać do zaparkowanych po drugiej stronie ulicy samochodów.

- Siła uderzenia była na tyle duża, że potrącone osoby zostały wyrzucone na kilkadziesiąt metrów - powiedział "Gazecie Lubuskiej" mieszkaniec Kargowej. Dalsza część tekstu poniżej.

Grób Patryka P. na cmentarzu w Grębałowie

Nieoficjalnie: 28-latka osierociła czworo dzieci

Jedna z kobiet od razu zginęła, druga była jeszcze reanimowana, ale lekarz stwierdził jej zgon na miejscu zdarzenia, natomiast trzecia, również po reanimacji, trafiła do szpitala - w niedzielę, 2 czerwca, rano okazało się, że też nie żyje. 22-latek, który je potrącił, został zatrzymany, a w najbliższych godzinach mają z nim być wykonywane czynności - mężczyzna był trzeźwy.

Jak informuje TVN24, w miejscu wypadku obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h, więc jedną z kluczowych kwestii będzie ustalenie, z jaką prędkością poruszał się kierowca fiata punto. Według nieoficjalnych informacji portalu zmarła 28-latka osierociła czworo dzieci, a jedno z nich i mąż kobiety byli świadkami wypadku.

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki