Jezus ze Świebodzina nie będzie już najwyższy na świecie
Figura Jezusa ze Świebodzina do tej pory była najwyższa na świecie. Wykorzystano ją w teledysku Pharrella Williamsa i Cassiusa do utworu Go Up. Jezus Chrystus ze Świebodzina jest w teledysku wynoszony przez wahadłowiec NASA w kosmos. Figura skrywa wiele tajemnic, jedną z nich prawdopodobnie jest nadajnik sygnału internetowego ukryty w 3-metrowej koronie, dzięki mieszkańcy mogą korzystać z internetu.
Oczy całej Polski skierowane były na Świebodzin, gdy w 2010 roku rozpoczął się montaż 36-metrowej figury, która jest wyższa od słynnej rzeźby w Rio de Janeiro o 6 metrów.
Teraz jednak wszystko się zmieni za sprawą Gagika Tsarukiana biznesmena i polityka, który wymarzył sobie, że figura w Armenii ma być "najlepsza, najpiękniejsza i najbardziej imponująca na świecie". Monumentalny pomnik, który właśnie powstaje na górze Hatis będzie górował nad stolicą Armenii Erywaniem, ma mieć wysokość 77 metrów.
Jak informuje "Wirtualna Polska", projekt autorstwa rzeźbiarza Armena Manveliana budzi jednak kontrowersje.
Swój sprzeciw wyrazili przedstawiciele Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego, którego hierarchowie pomysł uznali za "niewłaściwy i sprzeczny z ormiańską tradycją chrześcijańską".
Pomysł nie podoba się również Ministerstwu Edukacji, Nauki i Kultury Armenii, to między innymi dlatego budowa pomnika została wstrzymana w 2022 roku.
Mimo tych zastrzeżeń, Gagik Tsarukian twierdzi, że gigantyczny Jezus będzie "strażnikiem kraju i narodu". Budowa zmierza do końca, cały proces można śledzić w mediach społecznościowych.