Rozpoczęły się prace nad utworzeniem uchwały krajobrazowej.
Zielonogórscy społecznicy chcą opracować kodeks reklamowy, który regulowałby miejsce czy wielkość danego baneru czy reklamy, których w naszym mieście z roku na rok przybywa.
- Duża część tych nośników reklamowych jest ustawiona nielegalnie. Dochodzi do takich sytuacji, że na małym skrawku ziemi jest około sześćdziesięciu, siedemdziesięciu różnych znaków. Były też w mieście takie sytuacje, gdzie wycinano drzewa pod telebimy, duże nośniki reklamowe. Chcielibyśmy, żeby tego uniknąć w przyszłości – mówiła na konferencji prasowej Joanna Liddane, prezes Zielonogórskiego Towarzystwa Upiększania Miasta.
Przygotowania projektu uchwały krajobrazowej mogą potrwać nawet do 5 lat.