Rzecznik lubuskiej policji poinformował, że jeden z nich szarpał pracownicę stacji i przewrócił na ziemię. Drugi zabrał pieniądze. Potem obaj wybiegli ze stacji i odjechali z trzecim z mężczyzn czekającym na nich w samochodzie. Poszkodowanej nic poważnego się nie stało.
Na miejscu przestępstwa przez kilka godzin pracowali śledczy. Zabezpieczono ślady i nagrania z monitoringu obiektu; trwają inne czynności w tej sprawie. Policjanci ustalili, że przestępcy poruszali się kradzionym autem.
Zobacz: Potężne podwyżki płac w Krakowie i Małopolsce! Najszybciej gonimy Zachód
Zgodnie z Kodeksem karnym za rozbój grozi od dwóch do 12 lat więzienia. Informację o zderzeniu przekazała na swoim portalu „Gazeta Lubuska”.