Polecany artykuł:
Przed meczem wydawało się, że obrona 18-punktowej zaliczki z pierwszego meczu będzie tylko formalnością. Tym bardziej, że Arka zagrała bez dwóch podstawowych zawodników. Kontuzjowani są Josh Bostic i Robert Upshaw. Tylko kilka minut na parkiecie przebywał Adam Łapeta. Mimo tego, gdynianie pokazali duży charakter.
Znakomicie zagrali zwłaszcza od drugiej kwarty. Liderem Arki był James Florence. Amerykanin zdobył aż 33 punkty, po 17 dorzucili Krzysztof Szubarga i Deividas Dulkys. W Stelmecie wszyscy zagrali poniżej oczekiwań. Brakowało przede wszystkim obrony i skuteczności z dystansu. 16 punktów dla zielonogórskiej drużyny zdobył Markel Starks, a 14 Michał Sokołowski.
Dla Stelmetu Enei BC Zielona Góra był to ostatni mecz w tym sezonie. O złoto wciąż walczą Polski Cukier Toruń i Anwil Włocławek. Na razie mamy remis 1:1.
Zielonogórscy kibice, którzy chcą podziękować koszykarzom Stelmetu za ten sezon będą mieli świetną okazję. Dzisiaj o godzinie 18.00 odbędzie się pokazowy mecz zawodników Stelmetu z członkami Klubu Kibica Zastal. Całość w hali CRS-u.