Do kościoła na zakupy? Tak żartować mogą sobie mieszkańcy miejscowości Zabór, niedaleko Zielonej Góry, gdzie w budynku po kościele ewangelickim powstał sklep spożywczy. Portal Money.pl ustalił, że budynek pełnił od wielu lat różne funkcje, a jego pomieszczenia nie są w pełni eksploatowane, bo większość jest zamknięta. Wcześniej był tam magazyn, teraz padło na sklep sieci Groszek. "Taki widok może być zaskakujący dla wielu osób, ale mieszkańcy tej miejscowości nie widzą w tym nic nadzwyczajnego. "Przez lata kościół stał pusty, więc dobrze, że zrobili tam ten sklep", mówi dla Money.pl jedna ze starszych mieszkanek wsi. Nie jest to jednak odosobniony przypadek - niektóre kościoły z terenów Wielkopolski i Dolnego Śląska również trafiły pod licytację. "W taki miejscu można stworzyć restaurację, salę konferencyjną, czy... nawet zamieszkać. Mimo wszystko wykorzystanie budynku w Zaborze pod sklep spożywczy wydaje się być wyjątkowe", podaje Money.pl.
Do kościoła na zakupy. W budynku stanął sklep spożywczy! Zaskakujący pomysł w Zaborze
2021-06-12
20:29
W miejscowości Zabór, niedaleko Zielonej Góry, stała się rzecz nietypowa. W budynku po starym kościele, gdzie niegdyś wierni z całej okolicy chodzili się modlić, stanął... sklep spożywczy. Przyjezdni się dziwią i uważają, że pomysł jest zaskakujący, ale mieszkańcy tej miejscowości nie widzą w tym nic nadzwyczajnego. W prosty sposób wyjaśniają, czemu taki stan rzeczy nie powinien szokować.
Druh Damian odszedł na wieczną służbę w swoje urodziny