W środę 28 kwietnia w samo południe policjanci ze Sławy zauważyli kierowcę osobówki, który wykonywał dość dziwne manewry. W pewnym momencie siedzący za kierownicą mężczyzna znacząco przyspieszył i wyprzedził radiowóz, zatrzymując swój pojazd. Mężczyzna wysiadł z auta i podbiegł do radiowozu.
- Oświadczył policjantom, że potrzebuje pilnie dostać się do szpitala w Głogowie ponieważ wiezie 2,5-letniego synka, który pociął sobie rękę stłuczoną szklanką. Patrol w składzie: post. Oskar Huzarski i strażnik miejski Marcin Szulc nie czekając ani minuty dłużej podjął decyzję o pilotażu pojazdu z chłopcem i zgłosili całą sytuację oficerowi dyżurnemu, który zaangażował do działań doświadczonego policjanta ruchu drogowego st. asp. Sylwestra Kaźmierczaka, który oczekiwał na wysokości Wschowy na przejęcie eksportowanego pojazdu z dzieckiem - relacjonuje lubuska policja.
Dyżurny powiadomił o zdarzeniu głogowskich policjantów. Przed miejscowością Serby w gotowości oczekiwał patrol dolnośląskiej Policji, który szybko i szczęśliwie doprowadził rodzinę z dzieckiem do głogowskiego szpitala. Na miejscu chłopcem zajęli się specjaliści, którzy opatrzyli mu rany.
>>> Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!
Polecany artykuł: