Patrol lubuskiej Służby Celno-Skarbowej postanowił zatrzymać do kontroli w okolicach Łęknicy (powiat żarski) dostawczego busa. Kierowca busa na widok funkcjonariuszy początkowo zwolnił, udając, że się zatrzymuje, ale w ostatniej chwili gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Widząc, że funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg, po kilkuset metrach zatrzymał samochód, wyskoczył z niego i uciekł do lasu.
Porzucony bus został przetransportowany do placówki w Olszynie, gdzie dokładnie go przeszukano. W samochodzie znaleziono 52 bele sprasowanych liści tytoniu o łącznej wadze 1619 kg. Zabezpieczono też różne dokumenty.
ZOBACZ TEŻ: Listonosz nie doręczył ponad tysiąca listów. Tłumaczył się, że miał za mało czasu
- Na nielegalnym towarze ciąży podatek akcyzowy w wysokości 816 tys. zł - informuje rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze Ewa Markowicz. - Obecnie trwają dalsze czynności w tej sprawie, które mają ustalić kto był organizatorem tego nielegalnego przewozu.