W nocy z piątku na sobotę (21/22 stycznia) policjanci z Nowej Soli byli świadkami dramatycznej sytuacji. Tuż przed nimi, jadący z przeciwka samochód nagle gwałtownie skręcił i wypadł z drogi, przewracając się na dach. Funkcjonariusze natychmiast podjechali do rozbitego nissana, by sprawdzić czy nikt nie potrzebuje pomocy. Na szczęście kierowca nissana - który podróżował sam - wysiadł z auta o własnych siłach.
ZOBACZ TEŻ: Pijany kierowca uszkodził kilka aut. Wynik z alkomatu zaskoczył nawet policjantów
Szybko okazało się, że kierujący nissanem 25-letni mieszkaniec gminy Otyń był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jak ustalili policjanci, mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków jazdy i stracił panowanie nad pojazdem. Wkrótce wyszło też na jaw, że nigdy nie posiadał prawa jazdy.
25-latek został zatrzymany. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna odpowie też za popełnione wykroczenia.
Polecany artykuł: