Nie żyje 8-miesięczna dziewczynka. Na miejscu tragedii znicze z aniołkami. "Pamiętamy"
Nie żyje 8-miesięczna dziewczynka, a jej mama została ciężko ranna i we wtorek przeszła operację. Obie uczestniczyły w wypadku pod Nową Solą, po którym do tamtejszego szpitala i placówki w Zielonej Górze trafiło z obrażeniami ciała 6 osób - wszystkie, które brały udział w zdarzeniu. W niedzielę 17 października po godz. 13 na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich nr 333 i 283 zderzyły się skoda i audi. Według ustaleń Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli kierujący pierwszym pojazdem 60-latek nie zatrzymał się na znak "stop" i wjechał na skrzyżowanie, uderzając w nadjeżdżający samochód. Mężczyzna miał dziś usłyszeć zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, jednak kwalifikacja czynu może jeszcze ulec zmianie, bo czynności z 60-latkiem były wykonywane jeszcze w środę. Razem z nim jechała kobieta, która również została przesłuchana. Audi podróżowali rodzice z 8-miesięczną córką i ich znajomy - dorosłe osoby to młodzi ludzie w wieku ok. 30 lat. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Dziewczynka zmarła Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze w niedzielę wieczorem.
Czytaj też: Wypadek pod Nową Solą: Niemowlę nie żyje. Matka w ciężkim stanie! [ZDJĘCIA]
Na miejscu wypadku pod Nową Solą pojawiły się białe róże oraz znicze z aniołkami z napisem "pamiętamy". Ślady kół jednego z aut ujawniono z kolei ledwie 1,5 metra od kaplicy z Matką Bożą. We wtorek odbyła się sekcja zwłok 8-miesięcznej dziewczynki, która zmarła na drugi dzień po zderzeniu. W najbliższym czasie będą znane jej wyniki, jak i dalsze losy śledztwa. Rzecznik szpitala w Zielonej Górze już wcześniej mówiła, że lekarze robili wszystko, co mogli, by uratować niemowlę, które trafiło do placówki w ciężkim stanie przetransportowane przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Czytaj też: Zielona Góra. Ściął wielki krzyż z Jezusem! Sprawca obrzydliwej profanacji zatrzymany [AKTUALIZACJA]
Czytaj też: Zielona Góra. Zignorował czerwone światło i doszło do tragedii! Było tylko słychać huk [WIDEO]