Nie żyje policjant z Zielonej Góry. Mariusz Wąsowicz miał 42 lata
Mariusz Wąsowicz, funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, nie żyje. Zmarł w środę, 12 kwietnia, po długiej i ciężkiej chorobie, mając 42 lata. Mężczyzna służył w stopniu starszego aspiranta i pełnił funkcję zastępcy naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego. Pierwsze kroki jako mundurowy stawiał jednak w Komendzie Powiatowej Policji w Łobzie w województwie zachodniopomorskim. To stamtąd przeniósł się rok później do Zielonej Góry, zaczynając pracę w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym. W 2013 roku rozpoczął służbę w Zespole Zarządzania Kryzysowego i Operacji Policyjnych Wydziału Sztab Policji i Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. 1 czerwca 2020 roku został mianowany na stanowisko zastępcy naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego.
- Starszy aspirant Mariusz Wąsowicz był absolwentem Uniwersytetu Zielonogórskiego, ukończył studia na kierunku Bezpieczeństwo Narodowe. Był serdecznym i uczynnym kolegą, nigdy nie odmówił pomocy i sam uczestniczył wielu policyjnych działaniach. Można było wielokrotnie spotkać Mariusza podczas zabezpieczania imprez masowych, a następnie - podczas służby w ruchu drogowym – w działaniach na drogach zielonogórskiego powiatu - informuje policja w Zielonej Górze.
Zmarły funkcjonariusz zostawił żonę i córkę.