Od godzin popołudniowych ruch na głównych ulicach Słubic odbywa się bardzo wolno i tworzą się na nich korki. Podobnie jest również na drogach dojazdowych do miasta, czyli na DK29 od strony Zielonej Góry, DK31 z kierunku Kostrzyna nad Odrą czy na drodze wojewódzkiej nr 137 od strony Ośna Lubuskiego.
- Zatory są spowodowane kontrolą graniczną prowadzoną przez stronę niemiecką tuż za mostem w Słubicach oraz wzmożonym ruchem w kierunku Niemiec po okresie Wszystkich Świętych – tłumaczy kom. Łukasz Szymański. - Podobnie sytuacja jest w Świecku. Zator na jezdni autostrady A2 w kierunku Niemiec sięga niemal Rzepina, czyli ma 8-9 km. Auta jadą w nim bardzo wolno.
Policjanci ręcznie kierują ruchem w dwóch najbardziej newralgicznych miejscach Słubic – na rondzie przy moście granicznym i na skrzyżowaniu przy bazarze, gdzie ul. 1 Maja łączy się z DK29 i DW137.
- Biorąc pod uwagę, że ruch odbywa się bardzo wolno i w wielu miejscach Słubic i przed Świeckiem trzeba stać w korkach, apelujemy do kierowców o szczególną ostrożność i cierpliwość oraz o przestrzeganie przepisów - dodaje kom. Szymański. - Jeśli nie ma takiej konieczności, warto odczekać kilka godzin i ruszyć w drogę później, by nie stać w korku. Można też wybrać inne miejsca na przekroczenie granicy niż Świecko i Słubice.
O ile w Słubicach, przez które do Niemiec mogą wjechać jedynie auta osobowe, sytuacja powinna się za kilka godzin zacząć poprawiać, to na A2 przed Świeckiem niekoniecznie. Tam zator może utrzymać się znacznie dłużej, gdyż w niedzielę po godz. 22.00 w trasę po weekendowej przerwie wyruszą kierowcy ciężarówek, a Świecko to miejsce na polsko-niemieckiej granicy, gdzie ruch towarowy jest największy.
Niemiecka policja federalna prowadzi kontrole graniczne pod kątem przemytu migrantów nie bezpośrednio na byłych przejściach granicznych, lecz już na swoim terytorium.