Pijany kierowca sprawcą wypadku w powiecie krośnieńskim

i

Autor: mat. policji Sprawca wypadku miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu

Pijany kierowca uciekł z miejsca wypadku. Za kierownicą zastąpił go jeszcze bardziej pijany kolega

2022-04-08 11:40

W środę (6 kwietnia) w powiecie krośnieńskim pijany kierowca audi zderzył się czołowo z przypadkowym samochodem, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Po chwili za kierownicą zastąpił go jeszcze bardziej pijany kolega, który postanowił przejechać obok miejsca niedawnego wypadku. Tu czekała już na nich policja. 25-latka i 37-latka czekają teraz poważne konsekwencje.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę (6 kwietnia) na trasie między miejscowościami Gostchorze i Radnica w powiecie krośnieńskim (woj. lubuskie). Jak ustalili policjanci, 37-letni kierowca audi w pewnym momencie zjechał na lewą stronę jezdni i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym suzuki. Sprawca nawet się nie zatrzymał i natychmiast odjechał w kierunku miejscowości Radnica.

ZOBACZ TEŻ: Lubuskie: Tragiczny wypadek w Bobrzanach. Nie żyje 32-letni mężczyzna

Po chwili - co zauważył jeden ze świadków wypadku, który pojechał za sprawcą - kierowca audi zatrzymał się i zamienił się miejscami z 25-letnim pasażerem, który usiadł za kierownicą rozbitego samochodu. 25-latek niespodziewanie zawrócił i postanowił pojechać tą samą drogą, którą przyjechali. To oznaczało, że musiał przejechać obok miejsca niedawnego wypadku. Gdy próbował wyminąć samochód, który przed chwilą rozbił jego kolega, zauważyli go wezwani na miejsce zdarzenia policjanci.

- Reakcja policjantki była natychmiastowa. Niezwłocznie zatrzymała auto, w którym znajdowało się pięć osób, a następnie zabrała kluczyki od pojazdu, uniemożliwiając dalszą jazdę - informuje podkom. Justyna Kulka z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim.

Kierowca audi miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu

i

Autor: mat. policji Pijany kierowca audi zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym suzuki

Jak się okazało, 37-latek, który doprowadził do zderzenia z suzuki, był pijany. Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jeszcze bardziej pijany był jednak 25-latek, który zastąpił go za kierownicą. On miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a następnego dnia - już po wytrzeźwieniu - usłyszeli zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grożą im nawet 2 lata więzienia. Obaj odpowiedzą także za jazdę bez uprawnień pojazdem niedopuszczonym do ruchu, a 37-latek dodatkowo zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej.

- W przypadku 25-latka jest to kolejny raz, gdy usłyszał zarzuty związane z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości - dodaje podkom. Justyna Kulka. - Prowadzona przez policjantów sprawa, zakończyła się sporządzeniem i wysłaniem do sądu aktu oskarżenia.

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie na polskich drogach?
Wyprzedzał na pasach, omal nie przejechał pieszego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki