O włos od tragedii

Pociąg mógł zmiażdżyć audi! Chwile grozy na przejeździe kolejowym w Świebodzinie

2024-01-09 10:23

Kierowca audi kompletnie zignorował przepisy i wjechał na przejazd kolejowy, kiedy zamykały się rogatki. Tylko cudem nie doszło do tragedii. Policjanci dotarli do lekkomyślnego kierującego i surowo go ukarali. I tak może mówić o wielkim szczęściu.

Wszystko wydarzyło się na przejeździe kolejowym w Świebodzinie. Kierujący audi wjechał na przejazd widząc czerwone światła oraz zamykającego się rogatki. Następnie przejechał przez torowisko utknął przy rogatkach. Mężczyzna wysiadł na chwilę z audi i po chwili wsiadł z powrotem.

Szczęśliwie system ostrzegający o przeszkodzie na torowisku zadziałał perfekcyjnie. Na czas zaalarmował maszynistę.

– Maszynista zdążył zwolnić i wyhamować pociąg – mówi asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.

Pociąg wolno przejechał przez torowisko.

Policja zaraz po otrzymaniu nagrania z monitoringu przejazdu kolejowego zaczęła szukać kierowcy audi. Szybko dotarli do mieszkańca okolic Świebodzina. Za swoje lekkomyślne zachowanie został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł.

- Na konto kierowcy trafiło również 15 punktów karnych – mówi asp. Ruciński.

Policja przypomina jaka ważne jest czerwone światło na sygnalizatorze oraz opadające szlabany. Ostrzegają przed zbliżającym się pociągiem, który może jechać się ze znaczną prędkością.

- Zatrzymanie takiego zestawu wymaga czasu i dużej odległości – mówi asp. Ruciński. - W tym wypadku perfekcyjnie zadziałały systemy bezpieczeństwa i pociąg na szczęście w porę zwolnił.

Czy dobrze znasz slang kolejowy?
Pytanie 1 z 10
"Badyle" to określenie:
To był ważny węzeł komunikacyjny. Tyle zostało z Dworca Szczecińskiego w Berlinie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki