Pościg za fordem w centrum Zielonej Góry. Pasażerowie mieli sporo na sumieniu [ZDJĘCIA]

2019-09-04 18:33

Dwaj zatrzymani, zniszczone samochody i podejrzana zawartość bagażnika. Taki jest wynik pościgu za fordem w centrum Zielonej Góry. Policja zatrzymała dwie osoby.

Do tego zdarzenia doszło we wtorek 3 września. Po godzinie 18 przy ul. Wyszyńskiego patrol chciał skontrolować forda mondeo. Pojazd jednak ominął radiowóz i skręcił w boczną ulicę. Fordem podróżowało dwóch młodych mężczyzn. Patrol ruszył w pościg ulicami miasta. 

- Uciekający ford stwarzał na drodze duże zagrożenie, wjechał nawet pod prąd w ulicę jednokierunkową w centrum miasta - informuje oficer prasowy policji. - Klucząc wieloma ulicami oba pojazdy wjechały na ul. Konstytucji 3 Maja. Tam radiowóz zablokował uciekającego forda i uniemożliwił mu dalszą ucieczkę

Kierujący fordem chcąc wydostać się z pułapki uderzył w radiowóz. Na szczęście oprócz uszkodzonych samochodów nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Kontrola zatrzymanego samochodu przyniosła zaskakujący wynik: w bagażniku pojazdu znajdowały się podejrzane przedmioty: maczeta, kominiarka, łom i inne narzędzia, a wśród nich piła, która - jak się okazało - figuruje w policyjnych bazach jako utracona w wyniku kradzieży.

Obydwaj znajdujący się w samochodzie mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Kierujący fordem był trzeźwy, pobrana również została krew na badanie zawartości narkotyków w organizmie.

Zatrzymani to 26-latek i 24-latek, mieszkańcy Zielonej Góry. Jak informują policjanci, obydwaj mają „bogatą” przeszłość kryminalną – przestępstwa narkotykowe i przeciwko mieniu. Kierujący fordem 26-latek na pewno odpowie za przestępstwo niezatrzymania się do policyjnej kontroli, jak również za szereg popełnionych wykroczeń drogowych.

- Zielonogórscy policjanci prowadzą teraz czynności procesowe, wyjaśniają okoliczności zdarzenia i przede wszystkim analizują zawartość bagażnika pojazdu - kontynuuje oficer prasowy. - Sprawa ma więc charakter rozwojowy i nie ograniczy się jedynie do policyjnego pościgu za unikającym kontroli kierującym samochodem osobowym. Niebezpieczne zachowanie kierowcy forda mogło wczoraj zakończyć się dramatycznie – zarówno dla osób w uciekającym samochodzie, policjantów jak i osób postronnych.

Kraków: wjechał na czerwonym świetle, ZABIŁ młodą dziewczynę! WIDEO

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki