To nie jest spokojny weekend w okolicach Zielonej Góry. Rzecznik prasowy Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Kaniak. poinformował po godzinie 17:00, że z ogniem walczy blisko 20 zastępów straży pożarnej i cały czas dojeżdżają nowe. Wśród nich jest są m.in. specjalistyczne grupy ratownictwa chemicznego. Przedstawiciel służb ma również ważny apel do mieszkańców Przylepu pod Zieloną Górą i najbliższej okolicy.
Pożar składowiska odpadów chemicznych pod Zieloną Górą. "Wejdźcie do mieszkań, zamknijcie drzwi"
Rzecznik KW PSP zaapelował, aby mieszkańcy schronili się w mieszkaniach i pozamykali szczelnie okna i drzwi. - Substancje i związki, które się palą mogą mieć charakter szkodliwy - podkreślił kpt. mgr inż. Kaniak. - Prosimy, żeby wszyscy w miarę możliwości pochowali się w domach, gdyż jest to bardzo niebezpieczna sytuacja, sytuacja nieopanowana - dodał strażak.
Skomplikowana akcja straży pod Zieloną Górą. Samolot gaśniczy w akcji
Rzecznik podkreślił również, że strażacy nie mają informacji, żeby ktokolwiek przebywał w pobliżu lub w środku hali. Dodał, że strażacy próbują gasić pożar z zewnątrz, nie ma możliwości, żeby wejść do środka.
Wiemy też, że w beczkach na terenie hali składowane były różne substancje chemiczne. - Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jakie to były konkretnie związki, wiemy, że mamy do czynienia z substancjami niebezpiecznymi - przekazał rzecznik strażaków. Na miejscu jest samolot gaśniczy, który zrzuca środek gaśniczy. Akcja gaśnicza najprawdopodobniej potrwa jeszcze kilka godzin.
Komunikat i apel do mieszkańców pojawił się również na stronie Urzędu Miasta Zielona Góra na Facebooku. Władze proszą o pozostanie w domach i zamknięcie okien. - Będziemy Państwa informować na bieżąco - czytamy w mediach społecznościowych. W związku z sytuacją do Zielonej Góry udaje się wojewoda lubuski Władysław Dajczak. O godz. 18:30 odbędzie się tam posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].