Awaria przepompowni w Lubuskiem. Wielogodzinna akcja służb
O zdarzeniu poinformowało RMF FM. Rzecznik lubuskich strażaków, bryg. Arkadiusz Kaniak poinformował, że "pomiędzy miejscowością Brody a Bródki doszło do awarii przepompowni, która znajduje się ok. 200 metrów od wałów Odry". - Doszło do niekontrolowanego wycieku o bardzo dużej sile. Woda zaczęła wdzierać się do zbiornika, który jest połączony bezpośrednio z miejscowością Brody. Zarządziliśmy przygotowanie do ewakuacji - powiedział bryg. Kaniak.
Ewakuowani mieliby być mieszkańcy trzech zagrożonych ulic, czyli w sumie ok. 100 osób. Rzecznik lubuskich strażaków tłumaczył w rozmowie z RMF FM, że "gdyby nie udało się tego zablokować w porę, musielibyśmy ewakuować całą miejscowość".
Służby były w gotowości do ewakuacji, podstawiając autokary i wojskowe ciężarówki, gotowe do zabrania ludzi. W akcji uczestniczyły też dwa śmigłowce wojskowe, zrzucające tzw. big bagi, czyli worki używane do umocnienia wałów. - Zrzucano je w konstrukcję specjalnie przygotowaną przez strażaków, uniemożliwiająca rozmywanie worków - podało RMF FM. Wojskowe śmigłowce w sumie dokonały kilkunastu zrzutów i po ok. siedmiu godzinach udało się zatrzymać wyciek. Jak informują strażacy, mieszkańcy zagrożonych terenów mogą powoli wracać do domów.
Jeśli chodzi o powódź w woj. lubuskim, w poniedziałek (23 września) fala kulminacyjna przechodzi przez Nową Sól, oddaloną o ok. 40 kilometrów od Brodów. Wczesnym popołudniem woda powinna zacząć opadać.
SPRAWDŹ: Powódź w Polsce. Relacja na żywo 23.09.2024
Źródło: RMF FM