Wszystko wydarzyło się w poniedziałek (18 października), w biały dzień, na osiedlu Zastalowskim, przy ul. Spawaczy w Zielonej Górze. 31-latek musiał wszystko dokładnie i precyzyjnie zaplanować. Z mechaniczną piłą w ręce przeszedł małe, metalowe ogrodzenie drewnianego krzyża i jak gdyby nigdy nic zaczął go ścinać. Nikogo to nie zaniepokoiło, nikt nie zareagował. Jakby tego było mało - ścinanie zostało nagrane. Kacper Sz. opublikował je potem w mediach społecznościowych na swoim internetowym profilu.
Ścięty krzyż zauważyli już w poniedziałek parafianie. Do pracy od razu ruszyła policja. Poszukiwania wandala poszły bardzo sprawnie. - 31-letniego mężczyznę zatrzymano we wtorek wieczorem, w wynajmowanym przez niego mieszkaniu w Zielonej Górze - mówi Super Expressowi podinspektor Małgorzata Stanisławska z policji w Zielonej Górze. Prokuratura informuje, że mężczyzna odpowie za obrazę uczuć religijnych i zniszczenie mienia. - Mam już informację, że parafianie chcą w tym samym miejscu stanął ten sam zniszczony krzyż. Mam nadzieję, że się to uda - mówi Super Expressowi ks. Andrzej Sapieha.
Polecany artykuł: