Na portalu www.ratujemyzwierzaki.pl trwa zbiórka na leczenie Oliego. Do tej pory udało się uzbierać ponad 30 000 zł. Los psa zakopanego żywcem w okolicy wsi Borowiec w województwie lubuskim poruszył serca nie tylko mieszkańców okolicy, ale też ludzi z całej Polski. Policja wciąż szuka sprawcy tego bestialskiego czynu.
Psa kilka dni temu znalazł jeden z mężczyzn, który spacerował w okolicy. Usłyszał skomlenie i odkrył zakopanego psa. Z ziemi wystawały tylko łapy Oliego. Zwierzak natychmiast trafił do lecznicy. Jego stan jest ciężki. Był pobity, ma uszkodzone oko. Obecnie znajduje się w Zielonej Górze pod opieką specjalistów.
Za pomoc w odnalezieniu osób, która mogła to zrobić wyznaczono 5 000 zł nagrody. Pieniądze oferuje Biuro Ochrony Zwierząt. Kolejne 10 000 zł dokłada zawodnik MMA i miłośnik zwierząt Marcin Różalski. Taką deklarację złożył na swoim facebookowym profilu. Jeżeli znacie osobę, która mogła skatować Oliego skontaktujcie się z policją.