3,5-letnia Helenka wkrótce opuści oddział intensywnej terapii
Skrajnie wygłodzona 3,5 letnia Helenka czuje się coraz lepiej. Z dziewczynką jest coraz lepszy kontakt, przybiera na wadzę i zaczyna sama chodzić. Niebawem będzie mogła opuścić oddział intensywnej terapii.
Przypomnijmy - dziecko trafiło do szpitala w stanie zagrożenia życia. Ważyło 8kg, a powinno 10 więcej. Jak się okazało - rodzice karmili dziewczynkę owocami - głównie winogronami oraz mlekiem matki.
- W tej chwili dziewczynka przebywa jeszcze na oddziale intensywnej terapii dla dzieci, ale już tak naprawdę pacjentką tego oddziału nie powinna być. Szukamy obecnie szpitala, placówki o profilu neurologii dziecięcej lub rehabilitacji, gdzie będziemy mogli przekazać Helenkę celem dalszego leczenia - mówi w rozmowie z Radiem Eska Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. Helenka zostanie przeniesiona prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu
Jak dodała rzeczniczka, lekarze określają stan dziewczynki jako dobry. Gdy trafiła do szpitala, ważyła zaledwie 8 kilogramów. Wówczas personel szpitala walczył o jej życie.
Rodzice dziewczynki wciąż przebywają w areszcie. Oboje usłyszeli zarzut znęcania się nad dzieckiem i narażenia na utratę zdrowia i życia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.
- Będziemy weryfikować, jak była sprawowana opieka nad dzieckiem oraz to w jaki sposób była żywiona – poinformowała rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej prok. Ewa Antonowicz.
Sprawdzane będą również informacje na temat opieki medycznej dziecka.
Źródło: Eska.pl
Polecany artykuł: