Lubuskie: Mężczyzna wpadł do studni. Nie żyje
Tragedia wydarzyła się w piątek (20 maja) wieczorem. Strażacy otrzymali informację o mężczyźnie, który miał wpaść do nieczynnej studni. Znajdował się on na głębokości 12 metrów, gdzie nie było zbyt wiele tlenu. Z pomocą aparatów tlenowych strażacy wydostali 61-latka. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Zobacz także: Makabra pod Raciborzem. W studni znaleziono zwłoki kobiet
- Na miejscu tragedii zostały przeprowadzone oględziny. Prokurator zarządził również sekcję zwłok. Z dotychczas poczynionych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek - powiedziała Katarzyna Synowiecka z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.
Zobacz również: DRAMAT koło Jasła! Mężczyzna WPADŁ do studni! Leżał wyziębiony na jej dnie [ZDJĘCIA]