Od środy trwały intensywne czynności, które miały odpowiedzieć, kto ponosi winę za wybuch gazu w jednym z bloków na ul. Wyszyńskiego.
- Już chwilę po zdarzeniu policjanci wiedzieli, że do wyjaśnienia sprawy należy poszukiwać dwóch kobiet. To lokatorki mieszkania, w którym prawdopodobnie doszło do wybuchu - mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska z KMP w Zielonej Górze.
Dziś do wiadomości publicznej podano rysopisy kobiet. Już po kilku godzinach poszukiwań udało się je namierzyć - mieszkanki Zielonej Góry ukrywały się w lesie w prowizorycznym szałasie w okolicy dzielnicy Jędrzychów. Młodsza z pań próbowała jeszcze uciekać.
Teraz w stosunku do kobiet zostanie skierowany wniosek o ich tymczasowe aresztowanie.
Polecany artykuł:
Dobry sprzęt AGD i elektronika na każdą kieszeń? To możliwe! Wejdź na stronę OleOle kody rabatowe.