Stelmet potwierdza. Frank Hassell pod kosz!

2018-08-02 16:00

Od czasów Gani Lawala w Zielonej Górze nie było tak atletycznego centra. Zespół wzmacnia Frank Hassell, który ostatnio grał we Francji.

Frank Hassell w Stelmecie

i

Autor: Archiwum serwisu Frank Hassell w Stelmecie

Frank Hassell mierzy 203 centymetry, ale delikatne braki wzrostowe nadrabia dużym atletyzmem. Amerykanin jest bardzo silny, dlatego przez lata gry wyrobił sobie pseudonim "Czołg". W ostatnim sezonie we francuskiej ekipie ESSM Le Portel notował średnio 15.7 punktów i 8.9 zbiórek, co pozycjonowało go w ścisłej czołówce Pro A.

Hassell jest absolwentem Old Dominion, gdzie występował przez 4 lata. Do NBA nie trafił, zadomowił się natomiast w Europie. Grał m.in. w tureckim Banvicie, czy włoskim Varese. Teraz ma podbić Energa Basket Ligę.

Amerykanin jest kolejnym po Michale Sokołowskim i Markelu Starksie graczu, który wzmocnił byłych mistrzów Polski. Ważne kontrakty mają też Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski, Jarosław Mokros, Adam Hrycaniuk, Filip Matczak, Boris Savović, Edo Murić i juniorzy - Kacper Mąkowski, oraz Kacper Traczyk.

Zobacz też: Rodzinna leśna gra terenowa już niebawem w Zielonej Górze

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki