Torunianinie dobrze rozpoczęli sezon. Zespół trenera Sebastiana Machowskiego najpierw pokonał warszawską Legię, a później w derbach zdemolował Astorię Bydgoszcz. W pierwszym miesiącu rozgrywek najlepiej prezentuje się Keith Hornsby. Amerykanin pokazał, że jest znakomitym strzelcem i potrafi seryjnie zdobywać punkty. W ostatnim spotkaniu zapisał na swoim koncie aż 33 „oczka”.
Pod koszami Stelmet musi uważać na Alade Aminu. Reprezentant Nigerii jest bardzo silny i potrafi skakać nad głowami rywali. Do tego trzeba dołożyć rozgrywającego Chrisa Wrighta czy reprezentantów Polski Damiana Kuliga i Aarona Cela. Na pewno nie zagra Karol Gruszecki, który nabawił się poważnej kontuzji i w tym roku na parkiet już nie wybiegnie.
W Stelmecie nastroje coraz lepsze. Zielonogórzanie zaczęli od porażek, ale ostatnio złapali zwycięską serię. Zespół trenera Żana Tabaka ograł na wyjeździe BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski i niespodziewanie pokonał rosyjski Avtodor Saratov.
Początek meczu dzisiaj o 17.30 w Toruniu.
Polecany artykuł: