Tragiczne wieści z Zielonej Góry. Nie żyje ksiądz proboszcz Zdzisław Przybysz

i

Autor: Parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze Tragiczne wieści z Zielonej Góry. Nie żyje ksiądz proboszcz Zdzisław Przybysz

Tragiczne wieści z Zielonej Góry. Nie żyje ksiądz proboszcz Zdzisław Przybysz

2020-11-10 10:56

Ksiądz Zdzisław Przybysz, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze, nie żyje. Ta druzgocąca wiadomość nadeszła niespodziewanie. "Odszedłeś cicho, bez słów pożegnania", czytamy na stronie parafii.

Zielona Góra. Nie żyje ksiądz proboszcz Zdzisław Przybysz

Zaledwie rok temu parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze świętowała powitanie nowego proboszcza, księdza Zdzisława Przybysza. Aż tu nagle, w poniedziałek (9 listopada), niespodziewanie nadszedł cios. Druzgocąca wiadomość o śmierci duchownego. "Odszedłeś cicho, bez słów pożegnania. Tak jakbyś nie chciał, swym odejściem nas smucić..., tak jakbyś wierzył w godzinę rozstania, że masz niebawem z dobrą wieścią do nas wrócić. Odszedłeś tak nagle, pozostawiając smutek i wielki żal... . A chciałeś jeszcze tak wiele dokonać. Księże proboszczu w naszych sercach trwać będziesz na zawsze", czytamy na stronie parafii. Mieszkańcy uwielbiali duchownego, znał prawie każdego po imieniu i tak też zwracał się do wiernych. "Wyjątkowa postać", mówią. 

Zielona Góra. "Ksiądz Przybysz był wyjątkowym kapłanem"

Ks. Zdzisław Przybysz urodził się w 1964 r. w Gorzowie Wlkp. Święcenia kapłańskie przyjął w 1989 r. Był wikariuszem w Deszcznie, Gorzowie Wlkp., Krośnie Odrzańskim i Strzelcach Krajeńskich. Od 2003 r. był proboszczem w Kosieczynie. W ubiegłym roku bp Tadeusz Lityński mianował go proboszczem parafii pw. MB Częstochowskiej. Był także diecezjalnym ojcem duchownym. Najwięcej czasu spędził w Kosieczynie, bo aż 16 lat, z czego przez 15 lat pełnił obowiązki dziekana dekanatu babimojskiego. Zaledwie rok funkcjonował jako proboszcz w Zielonej Górze. To wystarczyło, by wierni poznali się na nim i określali go "wyjątkowym kapłanem". - Będzie nam go bardzo brakować - czytamy w mediach społecznościowych. 

Dramatyczna walka z koronawirusem w Polsce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki