Uciekał motocyklem po polu. Dopadło go policyjne bmw

Policjanci z Krosna Odrzańskiego zarejestrowali w swym video rejestratorze kierującego motocyklem, który w miejscu, gdzie obowiązuje 90 km jechał z prędkością 152 km. Mundurowi włączyli sygnały świetlne i
dźwiękowe dając mu znak do zatrzymania się. Jednak na ten widok motocyklista wrzucił piąty bieg. Widząc, że jadące na ,,kogucie'' bmw nieubłaganie się zbliża do jego jednośladu, w końcu zjechał na drogę gruntową. Pędził przez pole, a później i las. Przed specjalnie podrasowanym policyjnym autem nie miał szans. 33-latek został zatrzymany. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, kierujący ma sądowy zakaz prowadzenia samochodów, a na kierowanie motocyklem nie ma żadnych uprawnień. Do pojazdu którym kierował, zamontowane zostały tablice rejestracyjne pochodzące od innego motocykla. Mężczyzna odpowie za przestępstwo jakim jest niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 5, Popełnił także wykroczenia, za które odpowie. Przekroczył prędkość, kierował bez uprawnień i to jak się okazało, pojazdem niedopuszczonym do ruchu.