Legioniści to największe rozczarowanie tego sezonu. Zespół wrócił do ekstraklasy po wielu latach i od razu zderzył się z trudną dla nich rzeczywistością. Legia do tej pory rozegrała 8 meczów i wszystkie przegrała. Za takie wyniki posadą zapłacił trener Piotr Bakun. Zastąpił go Tane Spasev. Macedończyk w przeszłości był szkoleniowcem m.in. Asseco Gdynia. Pracował również w rosyjskim gigancie - Chimkach Moskwa.
Liderami Legii są Amerykanie Hunter Mickelson i Isaiah Wilkerson. W stołecznym zespole są także byli gracze klubu z Zielonej Góry - Łukasz Wilczek i Grzegorz Kukiełka. Kibiców Stelmetu powinna ucieszyć przede wszystkim informacja, że do treningów wrócił Boris Savović. Serb zmagał się z urazem nadgarstka, ale w Warszawie powinien już wystąpić.
Zespół trenera Gronka podczas przerwy reprezentacyjnej nie próżnował. By zachować rytm gry Stelmet zagrał sparing z niemieckim Mitteldeutscher Basketball Club. W halic CRS-u lepsi okazali się przyjezdni, którzy wygrali 104:87. Koszykarze z Zielonej Góry w tym meczu musieli sobie radzić bez Łukasza Koszarka i Przemysława Zamojskiego.
Początek meczu Legia - Stelmet w niedzielę o 18 w Warszawie.