Falubaz takiego obiektu na razie nie ma, ale trwają prace by powstał, mówi prezydent Zielonej Góry - Janusz Kubicki.
- Na temat mini toru rozmawiamy od dawna, bo tego fizycznie brakuje, tego miejsca, gdzie młodzi adepci mogliby uczyć się tego sportu. Wierzę w to, że te wszystkie wymagania zostaną spełnione, ale to musi być tak naprawdę z mojego punktu widzenia, rola dla prezesa, bo to jest obiekt Falubazu - mówi Janusz Kubicki.
Według władz Falubazu najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa mini toru na ulicy Wrocławskiej, gdzie jest stadion. Koszt nie powinien przekroczyć kilkuset tysięcy złotych, uważa prezes Falubazu - Adam Goliński.
- Wbrew pozorom, mini tor nie będzie aż taki drogi, to się w kilkuset tysiącach powinno zmieścić i ten wydatek nie będzie szalony a tak naprawdę korzyść wielka - mówi Goliński.
Takiego problemu nie ma np. Stal Gorzów, która od lat korzysta z mini toru w Wawrowie. To tam pierwsze kroki stawiał Bartosz Zmarzlik.