Polecany artykuł:
Dla Stelmetu Falubazu mecz zaczął się najgorzej jak tylko mógł. Gospodarze wyprowadzili dwa skuteczne ciosy i szybko objęli prowadzenie. Fenomenalnie spisywał się Tai Woffinden. Mistrz Świata rządził na wrocławskim torze. Startował 5 razy i przywiózł komplet 15 punktów. Drugim liderem Betardu Sparty Wrocław był Maciej Janowski, cenne "oczka" zdobywał tez junior - Maksym Drabik.
W Falubazie tym razem było zbyt wiele luk. Fatalnie spisywali się Mateusz Tonder i Norbert Krakowiak, którzy byli tylko tłem dla młodzieżowców z Wrocławia. Na początku sezonu formy szuka też Michael Jepsen Jensen. Duńczyk zarówno w pierwszym meczu, jak i tym we Wrocławiu nie błyszczał.
Liderami zespołu trenera Adam Skórnickiego byli nowi żużlowcy Stelmetu Falubazu. Nicki Pedersen uzbierał 11 punktów, a Martin Vaculik 10. Trochę słabiej pojechali Patryk Dudek i Piotr Protasiewicz. "Duzers" zdobył 8, a Protasiewicz 5 "oczek".
A kolejny mecz w piątek - 26 kwietnia. Stelmet Falubaz zmierzy się na włąsnym torze z MrGarden GKM-em Grudziądz.