Wybuch przy komendzie policji! Kierowca zginął w płomieniach

i

Autor: shutterstock(2) Zdj. ilustracyjne.

Samochód wybuchł podczas jazdy!

Wybuch przy komendzie policji! Kierowca zginął w płomieniach

2024-06-05 18:52

Tragedia w Zielonej Górze (woj. lubuskie). W środę (5 czerwca) przy ul. Partyzantów, w pobliżu komendy miejskiej policji, wybuchł samochód. Kierowca jadący autem zginął na miejscu. Mężczyzna wiózł kanistry z benzyną.

Zielona Góra. Wybuch samochodu. Kierowca zginął w płomieniach

Do zdarzenia doszło w środę (5 czerwca) około godz. 16. Kierowca volkswagena jechał ulicą Partyzantów przy zielonogórskiej komendzie miejskiej. Wtedy, jak mówią świadkowie, doszło do wybuchu. Samochód natychmiast stanął w płomieniach. Na miejsce zdarzenia dojechały wozy strażackie, karetka pogotowia ratunkowego oraz policja. Samochód spłonął doszczętnie. Niestety, kierowca zginął w płomieniach. - W samochodzie były przewożone kanistry z benzyną - powiedział st. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze. Miejsce zostało zabezpieczone przez policję. - Przy spalonym samochodzie pracują policyjni technicy oraz prokurator – powiedziała podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Trwa ustalanie dokładnej przyczyny wybuchu w samochodzie.

Aktualizacja godz. 19:05

W wybuchu oparów paliwa przewożonego w kanistrach w samochodzie w Zielonej Górze zginął 39-letni mieszkaniec Niwisk koło Zielonej Góry – poinformowała rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej prok. Ewa Antonowicz. W spalonym wraku służby znalazły trzy kanistry. Jeden był rozerwany eksplozją. - Wstępnie zostało przyjęte, że doszło do wybuchu oparów paliwa przewożonego w kanistrach w samochodzie – powiedziała prok. Ewa Antonowicz.

Samochód od razu stanął w płomieniach. Świadkowie próbowali dostać się do kierowcy. Uniemożliwiły to jednak bardzo silne płomienie. Na miejscu zdarzenie długo pracowali policja i prokurator. - Szukamy bezpośrednich świadków, w szczególności dwóch mężczyzn, którzy pierwsi ruszyli na ratunek mężczyźnie w płonącym samochodzie – powiedziała rzeczniczka zielonogórskiej policji podinsp. Małgorzata Stanisławska.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czwórka dzieci w jednej chwili straciła mamę, babcię i prababcię, Mieszkańcy Kargowej nie mogą otrząsnąć się po tragedii

Obajtek nigdzie się NIE SCHOWA! Kierwiński: "Tym zajmą się SŁUŻBY"
Michał zginął po interwencji policjantów. Szok w Inowrocławiu. Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki