We wtorek po godz. 18.00 na jedno z przejść dla pieszych przy ul. Kolejowej w Żaganiu wszedł 35-latek. Gdy mężczyzna był już prawie na drugiej stronie jezdni, został potrącony przez samochód osobowy. "Potrącony mężczyzna pada na ziemię jak rażony prądem" - relacjonuje policja. Mężczyzna leżał na jezdni w bezruchu, a na miejsce wezwano policję i służby ratunkowe.
Sprawczynią potrącenia okazała się 67-latka. Kobieta tłumaczyła się, że nie zauważyła pieszego. W międzyczasie poszkodowany doszedł do siebie, a cała sprawa zakończyła się jedynie na potłuczeniach.
Policjanci wiedząc już, że zdarzenie będzie rozpatrywane jako kolizja drogowa, postanowili nie nakładać mandatu, ale skierowali wniosek o ukaranie do sądu. 67-latce zabrano również prawo jazdy.
Policjanci apelują, by zwłaszcza na "zebrach" zdejmować nogę z gazu. Przelotne opadu deszczy i liście sprawiają, że droga hamowania się wydłuża. W tym roku w województwie lubuskim w 100 wypadkach zginęło 11 pieszych, a 90 zostało rannych.
Polecany artykuł: