Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte pod koniec 2019 r., kiedy to do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez 30-latka.
Sprawę pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Żarach realizowali policjanci z tamtejszej komendy powiatowej zajmujący się zwalczaniem przestępstw gospodarczych. Akt oskarżenia trafił właśnie do sądu.
Z ustaleń śledczych wynika, że od stycznia 2016 r. do stycznia 2018 r. oskarżony miał przedkładać deklaracje podatkowe, w których zatajał rzeczywistą wartość sprzedawanych produktów, nie opłacając z tego tytułu co najmniej 3,5 mln zł należnego podatku. Mężczyzna zajmował się sprzedażą m.in. sprzętu komputerowego, produktów AGD i telewizorów.
- Za uzyskane w nielegalny sposób pieniądze kupił nieruchomości oraz samochód ciężarowy. Następnie, żeby udaremnić ściągnięcie wierzytelności, sprzedał samochód, a prawa majątkowe nieruchomości przeniósł na 24-letnią kobietę. Ona również usłyszała w tej sprawie zarzut. Grozi jej do pięciu lat więzienia – powiedział Maludy.
Do zatrzymania 30-latka doszło w połowie ubiegłego roku. Po przedstawieniu zarzutów trafił do aresztu. Wyszedł już z niego i jest teraz pod dozorem policji. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Na poczet przyszłych kar prokurator zabezpieczył mienie oskarżonego o wartości ponad 1,5 mln zł.