Prawdziwy dramat rozegrał się we wtorek 13 października. W środku nocy Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze odbiera telefon i słyszy przerażającą relację z ostatnich minut. - Dwaj młodzi mężczyźni mieli uszkodzić zaparkowany przed domem samochód, następnie wejść do domu - w którym kilkoro osób wynajmowało pokoje - i pobić dwoje z nich - przekazuje biuro prasowe policji.
Ofiarą padła młoda, 25-letnia dziewczyna, która - według relacji świadków zdarzenia - została brutalnie pobita i skopana przez dwóch podejrzanych.
[...] podejrzani mieli bić i kopać 25-letnią kobietę po całym ciele i po głowie, a 34-letniego mężczyznę, który słysząc hałasy wyszedł ze swojego pokoju, mieli bić pięściami i skopać
Zielona Góra: Mają po 20 i 21-lat. Brutalnie zaatakowali 25-letnią kobietę
Czynności policyjne nie trwały długo: kiedy mundurowi ze służby patrolowej zjawili się na miejscu - natychmiast zatrzymali jednego z agresorów: 20-letniego mieszkańca Zielonej Góry, który w chwili zatrzymania miał 2 promile alkoholu. Jak informuje Komenda Główna - mężczyzna jest policji dobrze znany.
W trakcie czynności ustalono, że mężczyzna był najprawdopodobniej w towarzystwie swojego 21-letniego brata, także znanego policjantom i wcześniej wielokrotnie karanego m.in. za pobicia. Kryminalni rozpoczęli poszukiwania 21-latka, ale i te nie trwały długo, bo 21-latek sam zgłosił się do komendy miejskiej policji w kilka godzin po zdarzeniu.
Zatrzymanie i tłumaczenie: "Nic nie pamiętam" i " to nie ja"
Zatrzymani mężczyźni zostali przesłuchani. Młodszy z nich tłumaczył policjantom, że nic nie pamięta. Starszy z kolei zeznał, że nie brał w zajściu udziału. Obydwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału w bójce lub pobiciu i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonych, a 20-latek dodatkowo zarzut uszkodzenia samochodu.
Za te przestępstwa, według kodeksu karnego, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Materiał dowodowy zebrany w tej sprawie przez śledczych nie budził żadnych wątpliwości, dlatego Sąd Rejonowy w Zielonej Górze wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu obydwu mężczyzn na 3 miesiące.