Do zatrzymania mężczyzny doszło w ubiegłym tygodniu. Policjanci otrzymali informację, że mieszkaniec jednego z zielonogórskich osiedli, ma w domu znaczne ilości marihuany, którą sprzedaje innym osobom – czytamy w komunikacie KMP w Zielonej Górze.
Podczas działań policyjnych funkcjonariusze zauważyli parę, która wręczając mężczyźnie zwitek banknotów, zachowywała się nerwowo. W torebce kobiety policjanci znaleźli pięć gramów marihuany.
Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy, gdy wsiadał do samochodu razem ze swoim psem.
Przy zatrzymaniu asystowała Nieetatowa Grupa Realizacyjna KMP w Zielonej Górze.
W samochodzie 58-latka znajdował się też 26-letni mężczyzna, kierujący samochodem, który, jak się okazało, nie miał do tego uprawnień i znajdował się pod wpływem narkotyków. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
W mieszkaniu podejrzewanego o handel marihuaną funkcjonariusze znaleźli 160 gramów narkotyku. Zatrzymali też w depozycie 2500 zł. Pieniądze mężczyzna miał przy sobie. Jego pies trafił do zielonogórskiego schroniska.
Za udzielanie i wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających, mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Kobiecie, za posiadanie środków odurzających, grozi do 3 lat więzienia.
Za jazdę pod wpływem środków odurzających, 26-latkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Odpowie też za prowadzenie samochodu bez uprawnień.