Krępa. Kula dyskotekowa spadła na seniorkę. Kobieta nie żyje
Do zdarzenia doszło 3 października na sali wiejskiej w miejscowości Krępa tuż pod Zieloną Górą. 82-letnia seniorka bawiła się na imprezie weselnej. W pewnym momencie kula dyskotekowa zerwała się z łańcucha i spadła wprost na nią. - Kobieta straciła przytomność i była reanimowana przez wezwany na miejsce zespół pogotowia ratunkowego. Lekarzom udało się przywrócić jej funkcje życiowe. Została zabrana do szpitala. Z naszych informacji wynika, że doznała stłuczenia mózgu - mówiła wówczas Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.Niestety, po kilku dniach pobytu w szpitalu seniorka zmarła.
Zielona Góra. Kula dyskotekowa zabiła seniorkę. Co na to prokuratura?
Sprawą zajęła się Prokuratura w Zielonej Górze. Śledztwo było prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Przesłuchano m.in. uczestników wesela. Sprawie kuli przyjrzał się również biegły w tym zakresie. Prokuratura po kilku miesiącach zadecydowała o umorzeniu sprawy. Z poczynionych ustaleń wynika, że w trakcie wesela doszło do samoistnego zerwania się łańcucha, na którym zawieszona była tak zwana kula dyskotekowa. Nie stwierdzono, aby ktokolwiek przyczynił się do uszkodzenia tak łańcucha, jak i samego mechanizmu - poinformował w rozmowie z TVN24 Zbigniew Fafera, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Zielonej Górze. Decyzja nie jest prawomocna.