W środę (29 listopada) kolejny kierowca ciężarówki złamał zakaz wjazdu na wiadukt. Jadąc w kierunku rodna PCK zbagatelizował znaki ostrzegawcze oraz zakazu i po chwili naciął się. Wjechał na wiadukt zatrzymując się na ogranicznikach wysokości. Odjechał jednak bez żadnych konsekwencji. Po jakimś czasie zielonogórska drogówka została wezwana na kolizje w mieście. Kierujący ciężarówka cofając uderzył w samochód osobowy. Mężczyzna został za to ukarany mandatem w wysokości 1020 zł oraz punktami karnymi. Już zaczął odjeżdżając, kiedy policjanci znowu zaprosili kierowcę do radiowozu.
Zobacz: Był chory, a uciekł ze szpitala. Nie przeżył nocy na siarczystym mrozie. Znaleziono jego ciało
Mundurowi w mediach społecznościowych zobaczyli zdjęcie niebieskiej ciężarówki, której kierowca złamał zakaz wjazdu na wiadukt Zjednoczenia. Zaskoczony kierowca przyjął kolejny manat w wysokości 500 zł oraz punkty karne.
- Spostrzegawczość Policjantów Zespołu Obsługi Zdarzeń Drogowych doprowadziła do rozliczenia kierującego również za wcześniejsze naruszenie przepisów w tym samym dniu. To waśnie zakaz wjazdu na wiadukt na ul. Zjednoczenia – mówi nadkom. Katarzyna Świerkowska-Teska, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki.