W nocy z piątku na sobotę zielonogórscy policjanci zostali wezwani na interwencję w związku z głośną imprezą na jednym z osiedli.
Jak poinformowała nas podinsp. Małgorzata Barska z KMP w Zielonej Górze, w mieszkaniu funkcjonariusze zauważyli dziesięciomiesięczne niemowlę. Jego stan wzbudził niepokój policjantów. Funkcjonariusze zadzwonili po karetkę. U dziecka stwierdzono między innymi pęknięcie kości ciemieniowej.
Trzydziestoletni rodzice niemowlęcia byli pijani. Matka miała 3 promile alkoholu we krwi, ojciec – nieco ponad pół promila. Funkcjonariuszom mówili, że dwa dni wcześniej dziecko przez przypadek wypadło im na chodnik.
Rodzice usłyszeli zarzut narażenia na utratę życia lub zdrowia przez osobę, która zobowiązana jest do opieki. Grozi im do 5 lat więzienia.